- in Pyszne przekąski by Joanna
SAJGONKI Z KURCZAKIEM I SAJGONKI WEGETARIAŃSKIE BEZ SMAŻENIA
Sajgonki znamy wszyscy, każdy pewno choć raz w życiu spróbował tego azjatyckiego przysmaku. Ale czy wiedzieliście, jak bardzo sajgonki mogą być urozmaicone?
Sajgonki
Sajgonki to zawinięte w płaty papieru ryżowego nadzienie. W krajach azjatyckich, szczególnie w Wietnamie, istnieją dziesiątki a nawet setki rodzajów sajgonek. Farsz to zazwyczaj same warzywa, warzywa z mięsem, warzywa z rybą lub krewetkami.
Sajgonki można smażyć, gotować na parze lub podawać w surowym papierze ryżowym (uprzednio namoczonym w ciepłej wodzie). Z odpowiednio dopasowanym sosem lub same. Ważne jest, aby te azjatyckie roladki były małe. Na tyle małe, żeby nadawały się na jeden, dwa kęsy do ust.
Garść praktycznych informacji
Składniki potrzebne do przygotowania sajgonek z kurczakiem i tych wegetariańskich dobrałam w taki sposób, aby nadawały się do wykorzystania w późniejszym czasie, nawet jeśli ktoś nie jest szalonym miłośnikiem kuchni azjatyckiej. Z produktów typowo azjatyckich zostanie Wam część makaronu ryżowego, trochę sosu sojowego a papier ryżowy wykorzystacie prawie w całości. Pozostałe składniki są uniwersalne. Ponieważ do obydwu przepisów będziemy używać papryczek chili, warto zaopatrzyć się w lateksowe rękawiczki. W szale gotowania bardzo łatwo zatrzeć oko.
Sajgonki z kurczakiem
Sajgonki z kurczakiem są treściwe, ale nie można o nich powiedzieć, że są ciężkie. W przepisie do nadzienia podaję kurczaka, lecz jeśli ktoś woli inne mięso, to nic nie stoi na przeszkodzie aby je wykorzystać. Szczególnie wieprzowina będzie się nadawała. Ryba do tego zestawu nie pasuje. Z podanych składników będzie można zrobić mniej więcej 10 sajgonek.
Składniki do nadzienia:
– makaron ryżowy wstążki (opakowania zazwyczaj mają 200g, nam potrzeba 100g)
– 100 g piersi z kurczaka
– 1 mała lub średnia czerwona papryka (wykorzystacie połowę, ale można dodać mniej lub więcej)
– ćwiartka cebuli
– 1 duża filiżanka posiekanej kapusty pekińskiej (te twarde części kapusty też się nadają)
– 1 ząbek czosnku
– 2 łyżki sosu sojowego (najlepiej kupić oryginalny japoński, chociaż droższy, lecz nie zawiera konserwantów i ulepszaczy)
– 1 łyżka mąki pszennej
– olej do podsmażenia kurczaka
Sos do nadzienia:
– kawałek korzenia imbiru (wystarczy taki wielkości 4-5 cm)
– 1 mała papryczka chili
– 1 łyżeczka cukru
– 1- 2 łyżeczki soku z cytryny
– 1 łyżka sosu sojowego
Oprócz tego będziemy potrzebować:
– 1 opakowanie papieru ryżowego (12-14 płatów)
– wok lub głęboką patelnię
Przygotowanie nadzienia
Najpierw trzeba zamarynować mięso. Kurczaka potnijcie w cienkie paseczki i włóżcie do miski. Do mięsa dodajcie mąkę, sos sojowy, wymieszajcie składniki i wstawcie na 30 minut do lodówki. Następnie przygotujemy warzywa. Paprykę tniemy w paski, kapustę jak na surówkę, cebulę w piórka a czosnek na plasterki. Czas na sos. W małej miseczce wymieszać posiekaną papryczkę chili z cukrem, sokiem z cytryny, sosem sojowym i 1 łyżeczką startego obranego imbiru (imbir można obrać nożem lub skórę „zdrapać” łyżeczką). Ilości składników do sosu każdy może modyfikować według uznania, ważne, żeby w zrównoważony sposób wyczuwalne były cztery podstawowe smaki: słodki, słony, pikantny i kwaśny. Ostatni element to makaron ryżowy, który należy ugotować według informacji na opakowaniu (zazwyczaj około 5 minut). Następnie ugotowany makaron koniecznie trzeba przelać obficie zimną wodą, aby się przestudził i nie kleił. Zimny makaron posiekajcie na kilkucentymetrowe kawałeczki.
Mamy już przygotowane wszystkie składniki. Na solidnie rozgrzanego woka lub patelnię wlać olej, wsypać cebulę i czosnek, podsmażyć 1 minutę, następnie dodać zamarynowanego kurczaka i smażyć około 5 minut (żeby mięso nie było surowe). Po tym czasie dodać paprykę i kapustę pekińską, zamieszać, po kolejnej minucie dodać makaron, dolać 1/2 szklanki wody i przygotowany wcześniej sos. Wszystko dusić kolejne 2 minuty, aby woda odparowała, smaki się połączyły, warzywa muszą jednak pozostać lekko twardawe. Po wystudzeniu nadzienia przechodzimy do zwijania sajgonek.
Zwijamy sajgonki
10 plastrów papieru ryżowego należy pojedynczo (ponieważ się sklejają) moczyć w ciepłej wodzie przez kilka sekund, aby zmiękły. Następnie plaster położyć na desce (do talerza za bardzo się klei) i zawinąć w nie nadzienie (zgodnie z instrukcją na opakowaniu). I tak po kolei wszystkie dziesięć plastrów. Oczywiście w zależności od ilości użytego nadzienia sajgonek wyjdzie 9, 10 lub 11, 12. Zawijamy i jemy.
Sajgonki wegetariańskie
Ta wersja sajgonek jest bardziej lekka i orzeźwiająca. Nawet sos, który zaproponuję do sajgonek wegetariańskich, choć pikantny, też wydaje się być lekki. No to do dzieła!
W sajgonki wegetariańskie możecie zapakować swoje ulubione warzywa. Ja Wam chcę zaproponować sajgonki otwarte od góry, co wymaga odpowiedniego pokrojenia warzyw, a to z kolei w pewnym sensie narzuca rodzaj użytych warzyw.
Składniki na 10-12 sajgonek:
– 1 opakowanie papieru ryżowego (12-14 plastrów)
– 1 mały ogórek zielony
– 1 mała cukinia
– 1 marchewka
– 1 łyżka posiekanej kolendry
Sos do maczania sajgonek:
– 1/3 szklanki bulionu warzywnego
– 1 ząbek czosnku (roztarty)
– 1 mała papryczka chili (posiekana)
– sok z połowy limonki
– 1 łyżka cukru
Należy zacząć od przygotowania sosu. Wszystkie składniki trzeba wymieszać i gotować w rondelku kilka minut, aby odparowała część płynu a smaki się przegryzły. Sos przelać do miseczki i odstawić do wystudzenia. Ilości składników potrzebnych do sosu są „ruchome”, zatem można je zmieniać według własnego gustu. Pamiętajcie tylko o równowadze smaków (jak w sosie do sajgonek z kurczakiem). Sajgonki wegetariańskie nie są posolone, warto więc w oddzielnej miseczce przygotować troszkę sosu sojowego lub dodać go do powyższego.
Ogórka, cukinię i marchewkę obrać, pokroić w sześciocentymetrowe słupki i wymieszać z posiekaną kolendrą. Tak przygotowane warzywa są gotowym nadzieniem. Nie wolno ich solić, ponieważ puszczą wodę i nasączą wtedy papier ryżowy.
Nadzienie zawijać w zgodnie z instrukcją w części Sajgonki z kurczakiem – Zwijamy sajgonki.
Sajgonki bez smażenia
Postanowiłam sprawdzić, jak smakują sajgonki bez smażenia. Smażone sajgonki są bardzo smaczne, choć zawsze miałam wrażenie, że są za tłuste, przynajmniej dla mnie. Sajgonki podane bez smażenia mają zupełnie inny smak i są zdecydowanie lżejsze (łatwiejsze do strawienia). Papier ryżowy w surowej formie ma raczej neutralny smak, więc służy wówczas za „opakowanie” lub „naczynie” na sałatkę lub inne nadzienie. Można zawinąć składniki jakie chcemy i w takiej łatwo przenośnej, wygodnej postaci zajadać ulubioną sałatkę. Czyż nie jest to ciekawe rozwiązanie?