- in Ciekawy obiad , Masz babo placek by Joanna
Ale Meksyk czyli placki meksykańskie z nadzieniem
Smaki potraw (zwłaszcza placków meksykańskich), które jadłam w Meksyku staram się odtwarzać w swojej kuchni. Nie mając oryginalnych przepisów oczywiście łatwe to nie jest, ale od czego mamy wyobraźnię i kubki smakowe.
Meksykanie właściwie wszystko zawijają, ale nie tylko w tortille, również w liście np. winogron. Tortille można kupić prawie w każdym sklepie, lecz warto je zrobić samemu. Przepis na placki meksykańskie (tortille) podaję na końcu, żeby usmażyć je po a najlepiej w trakcie przygotowywania nadzienia i zawijać gorące nadzienie w gorące tortille i od razu jeść. Żeby być precyzyjną wyjaśniam, iż choć zrobimy placki meksykańskie, danie to jest raczej typowym przykładem kuchni tex mex. Tex mex łączy kuchnię amerykańską (konkretnie teksańską) z meksykańską. Stan Teksas należał kiedyś do Meksyku, obecnie graniczy z Meksykiem.
Z czym podać placki meksykańskie?
Co zawinąć w placki meksykańskie? Jakie zrobić nadzienie? Stawiam na klasykę, więc obowiązkowo w potrawie musi znaleźć się kilka rodzajów papryki.
Składniki, które nam będą potrzebne:
1 duża czerwona papryka ( do nadzienia wykorzystamy 3/4 papryki, reszta do salsy)
1 średnia zielona papryka ( do nadzienia 3/4, reszta do salsy)
1 duża cebula ( nadzienie i salsa j.w)
2-3 ząbki czosnku
1 pierś z kurczaka ( można zastąpić puszką czerwonej fasoli)
1/2 łyżeczki kuminu (kmin rzymski) i 1 łyżeczka ziaren kolendry
sól, pieprz i olej do smażenia
Produkty potrzebne do przygotowania salsy znajdziesz niżej.
Papryki kroimy w paski, cebulę na plasterki a mięso w kawałki najlepiej takie „na raz” do buzi.
Teraz można również zacząć smażyć tortille na drugiej patelni.
Przygotowanie nadzienia zaczynamy od podsmażenia kurczaka do takiego stanu, żeby nie był surowy, następnie dodajemy paprykę, cebulę i czosnek ( można go posiekać lub przecisnąć przez praskę) sól, pieprz i smażymy 3-4 minuty.
Następnie dorzucamy rozgniecione ziarna kolendry,i dosmażamy wszystko tak, aby warzywa zmiękły zachowując jednak sprężystość i kruchość ( jeśli na patelni zrobi się zbyt sucho trzeba dodać odrobinę wody).
Obowiązkowa salsa
Do tego konieczna będzie pikantna salsa, którą robimy z papryk czerwonej i zielonej, papryczki chili ( lub innej ostrej), cebuli i pomidora bez nasion.
Ilości i proporcje podanych składników zależą wyłącznie od gustu kucharza, ja wykorzystałam produkty pozostałe z nadzienia. Wszystkie warzywa kroimy w drobną kosteczkę, dodajemy soli i pieprzu, mieszamy delikatnie i salsa gotowa.
Jak przygotować placki?
Zgodnie z obietnicą na koniec ostatni element niezbędny w meksykańskiej uczcie. Tortille. Robię je następująco: mieszam mąkę pszenną z ciepłą wodą, dwiema łyżkami oleju i szczyptą soli. Na 6-8 placków, które zazwyczaj przygotowuję potrzeba ok 300 g mąki i tyle wody, żeby ciasto nie było zbyt klejące (ok. 150 ml). Jeśli macie zamiar urządzić przyjęcie w meksykańskim stylu i podać małe tortille na przystawkę, wtedy z podanych składników zrobicie nawet 10 małych placuszków.
Wyrabiam ciasto, odstawiam na jakieś 15 minut.
Później dzielę ciasto na pożądaną ilość placków i rozwałkowuję cienko. Jeśli średnica placka wyjdzie większa od patelni to nie ma się czym przejmować, bo tortille podczas smażenia się nieco kurczą. Nie należy również przejmować się kształtem placka, nie wyjdzie idealnie okrągły, wystarczy, że będzie przypominał… placek. Tortille należy smażyć na rozgrzanej patelni bez dodatku tłuszczu, wystarczy 1,5 minuty z jednej strony i połowę tego czasu z drugiej strony. Placki meksykańskie muszą być podrumienione, ale nie spalone, bo zbyt długo smażone są twarde i łamliwe. Ale i to nie koniec świata, gdyż z takich kruchych placków można zrobić chipsy i zjeść przygotowane nadzienie zagryzając chipsami z dodatkiem salsy. Sama kiedyś przetestowałam tę opcję.
Po usmażeniu tortilli nakładamy składniki z patelni, salsę i śmietanę, wszystko zawijamy i oddajemy się nieziemskiej uczcie. Pamiętaj, jeśli placki Ci nie wyjdą lub po prostu nie masz czasu ich zrobić to je kup.
Zapraszam do przeglądania mojego bloga jeśli lubisz także inne placki.