- in Pomysł na kanapki by Joanna
KANAPKI NA PODRÓŻ Z PIECZONYM MIĘSEM
Kanapki na podróż, a właściwie ich zawartość, stały się dla mnie bardzo ważne odkąd zaczęłam podróżować z dzieckiem. Podczas wielogodzinnej podróży samochodem, albo pociągiem, trzeba zapewnić dziecku i całej rodzinie w miarę wartościowy posiłek, bez konieczności zatrzymywania się na obiad w restauracji, czy korzystania z dobrodziejstw fast foodów.
Potrzebowaliśmy więc przekąski łatwej do przewiezienia, wygodnej do jedzenia podczas podróży i przede wszystkim trwałej. Tak właśnie powstały nasze kanapki na podróż z pieczonym mięsem. Mój synek je uwielbiał i chciał taką kanapkę zabierać w każdą podróż. Kanapkę nazwał „pociągową”, bo uwielbia pociągi i pierwszy raz zjadł ją w pociągu. Robiliśmy i nadal robimy sobie kanapki „pociągowe” na wszelkie wycieczki i wyprawy. Przechowywane w małej torbie lodówce z zamrożonym wkładem wytrzymują kilkugodzinny wypad w upalny dzień. Dlatego sprawdzają się również na plaży.
Kanapki na podróż
Niektórzy z Was pewno pamiętają z dzieciństwa kanapki przygotowywane na wycieczkę: z jajem, kotletem schabowym lub mielonym, z ogórkiem kiszonym lub soczystym pomidorem. Ja uwielbiałam kanapkę z domowym pasztetem. Kanapka z pieczonym domowym mięsem jest także przedstawicielką tego gatunku, może nieco mniej popularną, ale jednak.
Składniki do kanapki na podróż:
– polędwiczka wieprzowa
– bagietka
– kilka plasterków świeżego ogórka lub kawałek czerwonej papryki
– ząbek czosnku, sól
– masło lub majonez do posmarowania bagietki
Aby przygotować tę kanapkę, w pierwszej kolejności trzeba upiec mięso. Wykorzystałam polędwiczkę wieprzową, bo jest miękka i zdecydowanie mniej tłusta niż na przykład karkówka. Poza tym mięso wieprzowe pieczone z minimalną ilością przypraw jest bardziej wyraziste od mięsa drobiowego. I jeszcze jedna zaleta polędwiczki wieprzowej – świetnie komponuje się ogórkiem i papryką.
Polędwiczkę należy włożyć do naczynia żaroodpornego, posolić, wrzucić ząbek czosnku i piec przez 50 minut w temperaturze 170-180 stopni. Zakres temperatury podałam tylko dlatego, że przy 170 stopniach mięso będzie również upieczone, ale nieco mniej przypieczone. Po wystudzeniu polędwiczkę wystarczy pokroić w plastry i położyć na kanapkę. Pamiętaj o wcześniejszym przygotowaniu dodatków. Ja bardzo lubię bagietkę posmarowaną majonezem lub masłem, na to mięsko i czerwona papryka. Żeby kanapka na podróż była bardziej treściwa, czasami dodajemy plaster żółtego sera.
Z czym kanapki na podróż?
Z czasem nasze kanapki na podróż ulegały modyfikacjom, przykładowo zwykłe masło zastępowałam masłem czosnkowo koperkowym.
Dlatego teraz przedstawiam kanapkę „pociągową” w opcji wiosenno letniej, z dodatkiem surowego ogórka, zamiast papryki. Polędwiczkę tym razem możecsz zastąpić schabem, ale pamiętaj, że aby schab po upieczeniu był miękki i delikatny jak polędwiczka, należy go dzień wcześniej koniecznie zamarynować. Ja marynuję w odrobinie oleju z czosnkiem. Schab pieczemy przez 1h w 180 stopniach.
Zatem podsumowując, do letniej wersji kanapki na podróż potrzebujemy: bagietkę lub inny rodzaj pieczywa pszennego, masło czosnkowo koperkowe, upieczony schab lub polędwiczkę i świeży ogórek. Prostota i pychota.
Wszystkich miłośników czosnku zachęcam do wypróbowania wersji z masłem czosnkowo koperkowym, bo urozmaica smak kanapki. Czosnkowo koperkowe masełko zrobisz bardzo szybko. Masło, wyjęte 30 minut wcześniej z lodówki, wymieszaj z rozdrobnionym czosnkiem (pół ząbka czosnku wystarczy), posiekanym koperkiem i solą. Takie domowe masełko może stać kilka dni w lodówce. Jest pyszne ze świeżym chlebem nawet bez dodatków.